Koncert w Galerii Cafe w Słupcy

25 marca 2017 roku

Tak o nas pisał Głos Słupcy:

Gumowe Szekle to zespół znany fanom muzyki szantowej w całej Polsce. 25 marca w sobotni wieczór zespół zagrał w Słupcy w Galerii Cafe. To co zaprezentowali muzycy na scenie nie było wirtuozerią, efektownym graniem a jedynie czystą, wspaniałą dla każdej publiczności energią.

Od pierwszej piosenki do końca publiczność reagowała na nich bardzo żywiołowo. Zaczęli zwyczajnie, starym przebojem szantowym, który znali wszyscy. Potem pojawiły się piosenki autorskie i inne covery. Muzycy bardzo sprytnie przeplatali znane wszystkim motywy z własną twórczością. W pewnym momencie nie było wiadomo, który utwór jest ich własny, a który nie.

Od strony muzycznej wszystko było idealne. Sekcja w osobach Krzysztofa Zajączkowskiego - bas i Andrzeja Głogowskiego - perkusja, grała stanowczo i wyraźnie, punktowo. Miało się wrażenie że jej po prostu nie ma ale dolne dźwięki były jednak czymś wypełnione. Bardzo oszczędnie i z dużym wyczuciem zgrane ze sobą dwie gitary akustyczne Andrzeja Pałasza i Andrzeja Rydzewskiego nie tworzyły ciężkich ścian dźwięku jak u innych zespołów tylko dodawały piosenkom smaku swoim brzmieniem. Gitary w sposób idealny uzupełniało banjo Dariusza Dobersztyna i skrzypce Agnieszki Rogalskiej. Akordeon w rękach Roberta Batorskiego stanowił zwieńczenie całości. Orkiestra grała tak, że nie sposób było pozostać w jej atmosferze obojętnym. Nad całością akustycznie panował człowiek orkiestra i realizator Krystian Bartczak, którego wspomagał w pracy obsługując oświetlenie gimnazjalista Maciek Śmiechowski.

Energia jaką emanowali muzycy i reakcja publiczności potwierdzała opinię, że muzycy nie przypadkowo są znani w naszym kraju. Gdziekolwiek nie pojadą, czy to konkursy, czy koncerty wszędzie sa przyjmowani tak samo spontanicznie. Każdy kogo pytaliśmy po występie nie miał wątpliwości, że przed chwilą grała dla nich gwiazda muzyki szantowej. Można śmiało powiedzieć, że koncerty Gumowych Szekli są i najprawdopodobniej będą zawsze wydarzeniami artystycznymi. Aż trudno uwierzyć, że kapela na takim poziomie i tak przyjmowana przez publiczność nie ma stałego menagera i kilku płyt na koncie. Można mieć tylko nadzieję, że ten fakt szybko się zmieni i w książkach od matematyki pojawią się zadania z treścią: " Ilu członków zespołu Gumowe Szekle nie ma na imię Andrzej i jaki to jest procent zespołu?"

Redakcja życzy kapeli samych sukcesów.

image0001.jpg
image0002.jpg
image0003.jpg
image0004.jpg
image0005.jpg
image0006.jpg
image0007.jpg
image0008.jpg
image0009.jpg
image0010.jpg
image0011.jpg
image0012.jpg
image0013.jpg
image0014.jpg
image0015.jpg
image0016.jpg
image0017.jpg
image0018.jpg
image0019.jpg
image0020.jpg
image0021.jpg
image0022.jpg
image0023.jpg
image0024.jpg
image0025.jpg
image0026.jpg
image0027.jpg
image0028.jpg
image0029.jpg
image0030.jpg
image0031.jpg
image0032.jpg
image0033.jpg
image0034.jpg
image0035.jpg
image0036.jpg
image0037.jpg
image0038.jpg
image0039.jpg
image0040.jpg
image0041.jpg
image0042.jpg
image0043.jpg
image0044.jpg
image0045.jpg
image0046.jpg
image0047.jpg
image0048.jpg
image0049.jpg
image0050.jpg
image0051.jpg
image0052.jpg
image0053.jpg
image0054.jpg
image0055.jpg
image0056.jpg
image0057.jpg
image0058.jpg
image0059.jpg
image0060.jpg
image0061.jpg
image0062.jpg
image0063.jpg
image0064.jpg
image0065.jpg
image0066.jpg
image0067.jpg
image0068.jpg
image0069.jpg
image0070.jpg
image0071.jpg
image0072.jpg
image0073.jpg
image0074.jpg
image0075.jpg
image0076.jpg
image0077.jpg
image0078.jpg

Copyright © 2015 GUMOWE SZEKLE